Czasem w wolnej chwili przeglądam różne nietypowe aukcje. Raz się dziwię skąd to się wzięło w takiej cenie, raz irytuje (co tak drogo???). Postanowiłem zebrać parę naprawdę ciekawych ale i śmierdzących bezużyteczną, chińszczyzną ofert. Większość z nas poszukiwania zaczyna od najtańszych produktów (co jest zrozumiałe), także ustawiłem sortowanie od najniższej ceny i wybrałem się do kategorii z elektroniką. Zacznę od komputerów. Przejrzałem kilka ofert z „wydajną pastą termoprzewodzącą” za 1 zł, antywirusami za 3 zł i trafiłem na taki oto pokrowiec na tablet...

Co w nim dziwnego? Przyjrzyjcie się

Widzicie tę wtyczkę? Od kiedy to tablety używają pełnowymiarowych portów USB? Inna sprawa to wygoda pisania – miałem bardzo podobną klawiaturę (różniła się wtyczką) i ze względu na malutkie przyciski bardzo często robiłem literówki.

Cena – 17,49 zł‚ + koszt przejściówki na microUSB

Następna była taka oto przejściówka

Mam taką samą przejściówkę. Zarzucić mogę jej tylko to, że po podłączeniu dysku ATA 2,5" zawsze niszczyła dane, które się tam znajdowały (nie dało się ich odczytać) oraz to, że zasilacz zakończył swój żywot z hukiem wywalając korki i niszcząc dysk.

A tutaj mamy „wysokiej jakości profesjonalne słuchawki”

Tutaj mamy przykład jawnego robienia idiotów z klientów. Chyba każdy człowiek używający słuchawek wie ile kosztują słuchawki oferujące akceptowalną jakość dźwięku. Nie chcę nawet tego komentować bo szkoda na to słów.

Skoro jesteśmy przy temacie dźwięku to znalazłem dosyć tanią kartę dźwiękową na USB

Tutaj również nie muszę się wypowiadać, wystarczy poradnik z linux.pl

Co mogę powiedzieć? Ktoś tu ma niezły biznes. O ile wiem według prawa aby system był legalny trzeba mieć nalepkę, dowód zakupu, oryginalny nośnik i pudełko. W tym przypadku ktoś sprzedaje zwykłe piraty po 50 zł...

Zajrzałem do tabletów i sytuacja jest podobna jak w przypadku smartfonów – MNÓSTWO beznadziejnych technicznie urządzeń po wygórowanych cenach, czasem podpisane jako „tablet dla dziecka”. Moim zdaniem miało to wyglądać tak – „panie, a po co dziecku mocny tablet, bierz pan to gówno i spadaj”. To chyba temat na osobny wpis, postaram się w wolnym czasie lepiej przybliżyć sytuację tanich smartfonów i tabletów.

Czy może być coś złego w ładowarce?

Posiadam taką samą ładowarkę i sprawa wygląda tak – gdy była nowa ładowała okropnie wolno i w trakcie jej używania nie działał ekran dotykowy w telefonie. Po jakiś 2 tygodniach zaczęła ładować jeszcze gorzej, dało się naładować Xperię X10 mini pro, ale mocniejsze sprzęty szybciej padały niż się ładowały. Po około miesiącu całkowicie się wypaliła.

Sprawdziłem też jak prezentują się najtańsze odtwarzacze MP3

Ja znam te MP3! Zasłynęły z tego, że potrafiły paść przy pierwszym kopiowaniu plików. Mała rada – nigdy nie kopiujcie kilku plików (np. z różnych folderów) jednocześnie na taki odtwarzacz. Dopiero jak jedno skończy się kopiować możecie wrzucić następne!

Na koniec zajrzałem do smartwatchy i znalazłem takie oto coś:

Z mistrzowskim opisem:

Nie wiem co powiedzieć, bo za tę cenę nie można się niczego spodziewać, ale z drugiej strony nie dotarły do mnie negatywne uwagi na temat tego zegarka. Chyba Manta miała jakiś podobny zegarek, być może to ten sam model. Prośba do czytelników – jeśli ktoś się z tym spotkał, to proszę o jakąś informację. Cena nie odstrasza, mógłbym to nawet kupić i zrecenzować, ale nie wiem czy jest sens.

Niestety, ten wpis udowadnia, że uważne czytanie opisu niewiele pomaga, sprzedawcy na allegro nagminnie oszukują i sprzedają towar, który nie spełnia swoich zadań. Oczywiście samego Allegro to nie interesuje, oni biorą kasę z prowizji niezależnie od tego czy jest to chiński zegarek czy (o zgrozo!) piracki Windows. Może czas coś z tym zrobić?